[FOTO] Odwołano pogotowie przeciwpowodziowe. Jest apel dotyczący worków z piaskiem

Informacja Urzędu Miejskiego z poniedziałku 14 lipca

Urząd Miejski w Czechowicach-Dziedzicach jednocześnie zaapelował do mieszkańców o nieusuwanie worków z piaskiem, szczególnie tych ułożonych na wałach przeciwpowodziowych i w innych newralgicznych miejscach. Jak podkreśla magistrat "stanowią one istotny element zabezpieczenia przed ewentualnymi, intensywnymi opadami deszczu, które mogą wystąpić w najbliższym czasie".

- Serdeczne podziękowania za zaangażowanie i ciężką pracę w ostatnich dniach kierujemy do druhów ze wszystkich gminnych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, strażaków z Państwowej Straży Pożarnej, żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej oraz do wszystkich mieszkańców, którzy aktywnie włączyli się w działania zabezpieczające. Dziękujemy za solidarność i odpowiedzialną postawę - przekazał czechowicki Urząd Miejski.

OSP Dziedzice podsumowuje działania

Działania przeciwpowodziowe podsumowała jednostka OSP Dziedzice. Jak przekazała w mediach społecznościowych, dzięki wprowadzeniu we wtorek 8 lipca pogotowia przeciwpowodziowego możliwe było szybkie uruchomienie współpracy wszystkich służb i instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo mieszkańców, w tym sprowadzenie do Czechowic-Dziedzic żołnierzy z Wojska Obrony Terytorialnej ze 133 Batalionu Lekkiej Piechoty z Cieszyna.

W działaniach wzięły udział również wszystkie jednostki OSP z gminy Czechowice-Dziedzice, PSP, GR PCK Czechowice - Dziedzice, PWiK w Czechowicach-Dziedzicach a także - co niezwykle ważne - mieszkańcy terenów zalewowych, którzy bez wahania ruszyli do pomocy.

- Ogromne znaczenie miało również wsparcie lokalnych przedsiębiorców, którzy bezinteresownie dostarczyli na miejsce ciężki sprzęt, niezbędny do zabezpieczenia zagrożonych obszarów i usprawnienia działań służb ratowniczych. Dziękujemy Wam za solidarność - pokazaliście, że wspólne bezpieczeństwo jest najważniejsze! - podkreśla OSP Dziedzice.

W gotowości przez cały czas pozostawały również odwody Centralnego Odwodu Operacyjnego (COO) Państwowej Straży Pożarnej. W razie eskalacji zagrożenia mogły zostać natychmiast zadysponowane dodatkowe siły i środki z innych województw - sprzęt i strażacy gotowi nieść pomoc. Dodajmy, że do województwa śląskiego sprowadzono strażaków Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu, którzy stacjonowali w Katowicach.

- W tej trudnej sytuacji służby zadziałały modelowo, wykorzystując pełen potencjał mechanizmu obrony cywilnej, który pozwolił szybko, sprawnie i skutecznie skoordynować wszystkie działania - od decyzji administracyjnych po realną pomoc w terenie. To wzorcowy przykład współpracy samorządu, służb ratowniczych, wojska i mieszkańców - podsumowuje OSP Dziedzice.

Środowe posiedzenie sztabu kryzysowego

Podobnie, jak we wtorek, także w środę odbyło się kolejne posiedzenie Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Jak relacjonuje gmina Czechowice-Dziedzice w mediach społecznościowych, w pierwszej części była to wideokonferencja z udziałem Starosty Bielskiego Andrzeja Płonki, burmistrzów i wójtów gmin powiatu bielskiego. W drugiej części podsumowano działania prewencyjne i zabezpieczające, które zostały przeprowadzone w ostatniej dobie stricte na terenie naszej Gminy.

- Byliśmy pierwszymi, którzy dobrze odczytali, co się dzieje - mówił Marian Błachut - Burmistrz Czechowic-Dziedzic, odnosząc się do szybkiego wprowadzenia pogotowia przeciwpowodziowego (obowiązuje od wtorku, od godziny 9.00 - do odwołania) oraz sprawnej reakcji na prognozy dotyczące intensywnych opadów.

Czechowicki samorząd po raz kolejny skierował słowa uznania druhów z jednostek OSP, strażaków PSP, żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, oraz Mieszkańców - za ogromne zaangażowanie i solidarność w działaniach.

- Do tej pory wydano około 20 tysięcy worków z piaskiem, które posłużyły zarówno do zabezpieczenia posesji, jak i obwałowań. Kolejny dzień w działaniach profilaktycznych pomagają żołnierze WOT (dzisiaj w sile 40 osób), obecnie głównie w rejonie ul. Burzej. Straż miejska w Czechowicach-Dziedzicach. przeprowadziła w godzinach popołudniowych i wieczornych akcję informacyjną w najbardziej zagrożonych rejonach. Duży wpływ na skuteczność działań miało ustawienie modułowego rękawa przeciwpowodziowego, które znacząco zwiększyło poziom zabezpieczeń. W trakcie posiedzenia wskazano na potrzebę podjęcia dodatkowych działań m.in. w Bronowie, w rejonie ul. Nadbrzeżnej - podaje czechowicki Urząd Miejski.

Dodajmy, że od godziny 20.00 pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje we wszystkich gminach powiatu bielskiego. Taką decyzję podjął starosta Andrzej Płonka.

Podsumowanie wtorkowych działań strażaków

W środowy poranek mł. bryg. Patrycja Pokrzywa, oficer prasowy KM PSP w Bielsku-Białej przekazała, że w powiecie bielskim łącznie odnotowano 42 interwencje, z czego wszystkie miały miejsce do północy - w godzinach nocnych - do godziny 6.00 - nie odnotowano nowych zgłoszeń. W działaniach uczestniczyły łącznie 63 zastępy straży pożarnej - 15 z Państwowej Straży Pożarnej (38 ratowników) oraz 48 z Ochotniczej Straży Pożarnej (251 ratowników). Łącznie zaangażowanych było 289 strażaków.

Działania przygotowawcze zrealizowane we wtorek 8 lipca - podsumowanie

W związku z prognozowanymi intensywnymi opadami deszczu, na terenie naszej gminy prowadzone były działania mające na celu zabezpieczenie najbardziej zagrożonych miejsc.

Druhowie z jednostek OSP pracowali nieprzerwanie, wspierani przez strażaków z Państwowej Straży Pożarnej oraz żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Na miejscu była też między innymi GR PCK Czechowice-Dziedzice. W czterech newralgicznych punktach na koronie wałów układany był modułowy rękaw(-y) przeciwpowodziowy o długości ponad kilometra, dostarczony przez Komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej. Dodatkowo, wykorzystywane były worki z piaskiem, by wzmocnić zabezpieczenia.

Ponadto na ul. Wierzbowej w Czechowicach-Dziedzicach, w rejonie wiaduktu kolejowego, były workowane worki z piaskiem oraz podwyższane wały w czterech newralgicznych punktach. Na miejscu byli między innymi strażacy oraz wojsko. Jak podały Wojska Obrony Terytorialnej, żołnierze ze 133 batalionu lekkiej piechoty z Cieszyna umacniają wały przeciwpowodziowe rzeki Iłownica. W Czechowicach-Dziedzicach działało 50 żołnierzy 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Mieszkańcy, służby miejskie oraz wojsko działały także między innymi przy ulicy Burzej w Ligocie. Informację przekazał portalowi czecho.pl Dawid Karpeta. Od strony ul. Ochodzkiej straż pożarna rozkłada rękaw przeciwpowodziowy, z kolei przy "kładce" umacniane są wały. Prace zakończyły się dopiero po północy. - Każdy jest zmęczony, ale pokazaliśmy pełną mobilizację. Wielkie brawa dla każdego, kto zaangażował się w pomoc - powiedział nam Dawid Karpeta.

Dużo pracy mieli także strażacy z innych części gminy. Druhowie OSP Czechowice działali głównie przy ul. Wodnej, gdzie od godzin popołudniowych zastęp druhów z ul. Barlickiego, wraz z OSP Czaniec wyposażoną w dwie pompy wysokiej wydajności, pracował przy zbiorniku retencyjnym. Łącznik ul. Ligockiej z ul. Wodną jest zamknięty dla ruchu - w jezdni został wykonany głęboki wykop mający na celu przekierowanie napływającej wody do zbiornika retencyjnego.

Mieszkańcy zaniepokojeni prognozami

W związku z prognozami, jeszcze przed wystąpieniem intensywnych opadów deszczu - od poniedziałkowego poranka - do redakcji portalu czecho.pl spływały wiadomości od czytelników. Czechowiczanie zwracali uwagę na zarośnięte koryta rzek, a także wciąż trwającą inwestycję przy ulicy Wodnej - budowę przepompowni.

Zrzut wody ze zbiornika Goczałkowickiego

We wtorkowe popołudnie do naszej redakcji dotarło potwierdzenie o zrzucie wody ze zbiornika Goczałkowice.

- Sytuacja na naszych zbiornikach jest monitorowana całodobowo. Jesteśmy w stałym kontakcie ze służbami państwowymi i na bieżąco konsultujemy wspólne działania. W poniedziałek od 16:00 zadysponowano zrzut wyprzedzający równy 21 m3/s. Decyzja zapadła po otrzymaniu wiarygodnych i zweryfikowanych prognoz o opadach. Obecnie zrzut jest kontynuowany. Jeśli nie potwierdzą się prognozy dotyczące dużych opadów deszczu, przywrócimy standardowy tzw. zrzut biologiczny, niezbędny dla życia ryb - informuje Maciej Zaremba, rzecznik prasowy Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów, który administruje zbiornikiem Goczałkowice.

Ponadto komunikat wydał RZGW w Gliwicach. - PGW Wody Polskie RZGW w Gliwicach, adekwatnie do prognoz hydro-meteorologicznych podejmuje działania w terenie oraz koordynujące sytuację w zlewni Małej Wisły i Górnej Odry. Trwa weryfikacja poprawności działania urządzeń i budowli hydrotechnicznych, takich jak jazy, budowle przelewowe i przelewowo-spustowe, zastawki, pompownie, klapy zwrotne na obwałowaniach, śluzy, bramy szandorowe i zamknięcia (zwykle w użyciu gmin) - podaje.

- Te elementy obiektów hydrotechnicznych są cyklicznie serwisowane, jednak w sytuacji spodziewanego wezbrania czynności te są intensyfikowane. Ponadto sukcesywnie usuwane są wiatrołomy z koryt rzek i inne przeszkody, limitujące spływ wód wysokich w miejscach, w których ich występowanie koliduje z zabudową mieszkalną czy infrastrukturą publiczną, gospodarczą. Udrażnianie są również przepusty wałowe - dodaje RZGW w Gliwicach.

Poinformowano także zewnętrznych wykonawców, realizujących prace w korytach rzek i w obrębie obiektów hydrotechnicznych o konieczności zabezpieczenia frontów robót. Niż genueński charakteryzuje się dużą dynamiką i zmiennością prognoz. Wody Polskie w Gliwicach wprowadziły tryb pracy 24/24. O spostrzeżonych nieprawidłowościach można także informować pod całodobowym nr tel.: 22 470 10 01.